Projekt Start w GIRLdev został stworzony, aby odpowiedzieć na wyzwania, które stoją przed kobietami w branży gamedev. W jaki sposób pokazał, że kobiety też potrafią i to niejednokrotnie o wiele efektywniej niż płeć męska?

O projekcie opowiada Adrianna Gregorczuk, koordynatorka Startu w GIRLdev.

Projekt Start w GIRLdev został stworzony, aby odpowiedzieć na wyzwania, które stoją przed kobietami w branży gamedev:

1.) Mimo rosnącej liczby kobiet w gamedevie, nadal dominują w nim mężczyźni, zwłaszcza na stanowiskach technicznych i zarządczych.

2.) Kobiety często muszą przełamywać stereotypy dotyczące płci i własnej skali umiejętności, co może utrudniać im awans i pełne uczestnictwo w projektach.

3.) Szczególnie w regionach wschodniej Polski, takich jak województwa lubelskie, podkarpackie i podlaskie, dostęp do specjalistycznych szkoleń z zakresu gamedevu bywa znacząco ograniczony, bądź jest poza zasięgiem finansowym potencjalnych uczestniczek.

Głównym celem naszego projektu był rozwój zaawansowanych kompetencji cyfrowych w obszarze projektowania gier u kobiet z wymienionych regionów. Program oferował bezpłatne szkolenia, obejmujące 80 godzin weekendowych zjazdów oraz 10 godzin indywidualnych konsultacji online. Dodatkowo, uczestniczki mogą skorzystać z kursów online w czterech obszarach: Experience Design, Game Design, Game Development oraz Project Management (link do kursu i materiałów znajdziesz TUTAJ).

Aby zapewnić dostępność, projekt przewidział zwrot kosztów dojazdu i noclegu dla kobiet z mniejszych miejscowości oraz wsparcie dla uczestniczek opiekujących się dziećmi. Szkolenia odbywały się w Lublinie, Rzeszowie i Białymstoku, co ma na celu ułatwienie udziału kobietom z całego regionu.

Kwestia dostępności i wsparcia dla mam w gamedevie – i szerzej, w branży technologicznej – jest kluczowa z kilku powodów.

Kobiety, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, często mają ograniczony dostęp do szkoleń, sieci kontaktów oraz pierwszych doświadczeń zawodowych w gamedevie. Wschodnia Polska ma mniej firm zajmujących się grami i mniej lokalnych inicjatyw wspierających rozwój zawodowy w tej branży. Koszty podróży i noclegów mogą być barierą nie do przejścia dla wielu kobiet, zwłaszcza tych, które łączą naukę z obowiązkami domowymi, bądź innymi kwestiami zawodowymi. Istotny jest również aspekt obowiązków opiekuńczych i zwiększenia inkluzywności w gamedevie. Kobiety częściej niż mężczyźni pełnią rolę głównych opiekunek dzieci, co ogranicza ich możliwości uczestnictwa w kursach, szkoleniach czy konferencjach branżowych. Jeśli kobieta nie ma dostępu do elastycznej opieki nad dzieckiem, jej rozwój zawodowy jest spowolniony lub całkowicie wstrzymany.

Branża gamedev w Polsce, podobnie jak wiele sektorów IT, ma problem z niewystarczającą różnorodnością. Zapewnienie dostępności i wsparcia mamom pomaga budować bardziej zróżnicowane zespoły, co prowadzi do lepszych gier i innowacyjnych pomysłów. Start w GIRLdev zapewnił udział w zajęciach bez obciążenia finansowego, poprzez finansowanie noclegów i kosztów dojazdów kobiet z oddalonych miejscowości. Opieka nad dziećmi w trakcie zjazdów wsparła rozwój zawodowy kobiet bez rezygnacji z obowiązków rodzinnych, a elastyczne godziny spotkań (weekendowe i online) pozwoliły pogodzić naukę z życiem prywatnym.

Zaangażowanie uczestniczek programu Start w GIRLdev przerosło moje najśmielsze oczekiwania, zarówno pod względem aktywnej partycypacji w zajęciach, jak i tempa zdobywania nowych umiejętności. Już od pierwszych spotkań było widać ogromną determinację, chęć nauki oraz gotowość do eksperymentowania z narzędziami i metodami stosowanymi w gamedevie. Co jednak zaskoczyło najbardziej, to błyskawiczne sieciowanie się uczestniczek i budowanie trwałych relacji zawodowych. W ramach stworzonej bazy kontaktów powstała dynamiczna społeczność, która błyskawicznie wyszła poza ramy lokalnych inicjatyw i zaczęła funkcjonować na poziomie ogólnopolskim. Uczestniczki nie tylko wspierają się wzajemnie, ale także wymieniają doświadczeniami, rekomendują siebie do projektów i aktywnie poszukują wspólnych możliwości rozwoju – co jest dowodem na to, że Start w GIRLdev nie tylko otworzył przed nimi drzwi do gamedevu, ale również stworzył przestrzeń, w której mogą się rozwijać jako profesjonalistki.

Strzałem w dziesiątkę okazał się również dobór trenerek – kobiet aktywnie działających w gamedevie, które nie tylko przekazywały wiedzę, ale także pełniły rolę mentorek i przewodniczek po branży. Dzięki ich zaangażowaniu uczestniczki mogły liczyć nie tylko na merytoryczne wsparcie podczas zajęć, ale również na praktyczne wskazówki dotyczące budowania kariery, szukania pierwszych zleceń czy rozwijania własnych projektów. Każda z trenerek wnosiła do programu unikalne doświadczenia – od game designu, przez programowanie, po zarządzanie projektami – co pozwoliło uczestniczkom spojrzeć na branżę z różnych perspektyw i znaleźć w niej swoją własną ścieżkę. Szczególnie wyróżniające się trenerki zostały ujęte w filmach z serii „Dziewczyny tworzą gry”, które nie tylko dokumentują ich wkład w rozwój nowego pokolenia specjalistek, ale również pokazują realne możliwości, jakie stoją przed kobietami w tej branży. Ich historie stały się inspiracją dla uczestniczek oraz dowodem na to, że w polskim gamedevie jest przestrzeń dla utalentowanych kobiet, gotowych do działania i zmiany status quo.

Dzięki temu Start w GIRLdev stał się nie tylko projektem edukacyjnym, ale również hasłem, które wzmacnia i jednoczy kobiety w branży gier na poziomie ogólnopolskim.

Chcesz przeczytać więcej o projekcie? Wejdź na stronę projektu TUTAJ.